
- odrzucenie możliwości pozyskiwania energii ze źródeł kopalnych
bez stosowania technologii CCS przy jednoczesnym zaniechaniu
rozwoju energetyki jądrowej jest niemożliwe przede wszystkim
ze względu na ogromne wydatki jakie trzeba ponieść
na nowe moce wytwórcze energetyki odnawialnej -
inteligentne sieci przesyłowe oraz infrastrukturę
do magazynowania energii zapewniającą stabilność dostaw
z tego samego powodu należy też raczej uznać że w ogóle
spełnienie założenia o redukcji emisji dwutlenku węgla o 85 proc.
do 2050 roku jest praktycznie nierealne –
uważa prof. Jacek Malko z Politechniki Wrocławskiej
obserwatorfinansowy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz